Ekspresy przelewowe, kiedyś wyrzucone przez naszych rodziców, dzisiaj wracają do domów. W nieco innej, unowocześnionej postaci. Mamy spory ich wybór na rynku. Zasada działania jest jednak zawsze podobna: woda ze zbiornika jest podgrzewana i przelewana przez zmieloną kawę umieszczoną w filtrze. Trafia następnie do dzbanka, kubka lub termosu, zależnie od modelu.
Istnieje mit mówiący o tym, że jest słabsza niż espresso. Jest jednak wręcz przeciwnie: kawa ta zawiera więcej kofeiny niż espresso. Kofeina jest związkiem rozpuszczalnym w wodzie, więc im dłużej trwa kontakt kawy z wodą, tym więcej kofeiny się do filiżanki dostaje. Mit o "słabości" tej kawy wynika zapewne z tego, że zawiera ona więcej wody, wielbicielom espresso może się wydawać "rozwodniona".
Ma ona jednak liczne zalety, które podsumowałabym tak:
Przyjemność: można delektować się jej smakiem dłużej z uwagi na objętość kawy. W przeciwieństwie do espresso, kawa przelewowa zyskuje na smaku i odsłania czasami ciekawsze oblicze gdy się schładza.
Odkrywanie smaku kawy: pozwala na lepsze poznanie smaku ziarna oraz różnic pomiędzy poszczególnymi kawami, charakterem ziarna, jego obróbką, pochodzeniem, wiekiem oraz sposobem wypalenia. Gorszą jakość ziarna espresso jest w stanie wybaczyć. Przelew już nie.
Zdrowie: Większy odsetek wody w składzie naparu sprawia, że nasz organizm taką kawę lepiej toleruje. Jest wręcz polecana w przypadku niektórych schorzeń. Idealna w diecie bezmlecznej. Tę kawę polecam pić bez mleka.
Prostota: mechanizm jest automatyczny, więc gdy ustalimy sobie jak mielić ulubione ziarno kawy, mamy powtarzalny napar, który będzie codziennie rano smakował tak samo. Ekspres sam się wyłączy i nic się nie stanie jeśli kawa postoi chwilę, lepiej aby nieco przestygła.
Moim ulubionym modelem ekspresu przelewowego jest Moccamaster Cup One, który wyposażony jest w mały pojemnik na kawę z filtrem i zaparza kawę objętości jednego kubka. Daje on bardzo regularny, powtarzalny napar, co służy mi do celów porównania wypalanych kaw a zarazem daje satysfakcjonujący smak. Jest też bardzo wygodną i niewymagającą metodą zaparzania porannej szybkiej kawy.
Zdjęcie: Ekspres przelewowy Moccamaster Cup-one firmy Technivorm
Jak się przygotowuje kawę w ekspresie przelewowym?
Stopień zmielenia kawy: średni (drobinki przypominające cukier średnioziarnisty lub gruboziarnisty)
Proporcja wyjściowa 60g kawy/litr wody
Zmiel kawę tuż przed przygotowaniem i po uprzednim jej zważeniu. Część ekspresów (m.in. wymieniony wyżej Moccamaster) jest wyposażona w miarkę, której pojemność wyznacza ilość kawy do zaparzenia jednego zbiornika. Umieść filtr w pojemniku i zwilż go gorącą wodą. Umieść pojemnik w ekspresie i napełnij zbiornik świeżą, najlepiej filtrowaną wodą. Wsyp kawę do filtra. Włącz ekspres. Jeśli cała kawa nie jest zwilżona, zamieszaj łyżką. Po zakończeniu zaparzania, zamieszaj kawę w dzbanku i napełnij filiżanki lejąc kawę z większej wysokości tak, aby się napowietrzyła. Nie pozostawiaj dzbanka na podgrzewaczu. Ekspres zaparza kawę stałą temperaturą, z reguły 94-95°C
Smak tej kawy możemy modyfikować w następujący sposób:
Jeśli przygotowana kawa wydaje ci się zbyt gorzka, następnym razem można kawę zmielić nieco grubiej.
Jeśli natomiast napar wydaje się słaby, rozwodniony, wówczas możemy próbować mielić kawę drobniej.
Maciej
Dodany: 2021-01-29 02:07
Świetna sprawa ten Mocca Master. Przelew rozwala na łopatki inne sposoby robienia kawy. Smak i aromat i kawa wreszcie nie jest gorzka :)